niedziela, 14 października 2012

RÓŻE W MOIM OGRODZIE - CZ. III

O różach nie wiele można pisać , za to można je bez końca podziwiać .
 zauważyłam że kolory które wybieram w katalogach przy zakupie , nie zawsze zgadzają się z rzeczywistym kolorem , który ukazuje się moim oczom , kiedy rozwija się pierwszy  kwiat . dlatego bardzo trudne jest założenie różanki z różnych odmian tak , aby kolory tworzyły pewną paletę . kolory potrafią płatać figle i zupełnie inaczej wygląda kwiat kwitnący w rozproszonym słońcu , czy półcieniu a inaczej  na tzw. patelni słonecznej .
czasem kwitnienie  zaczyna się od różu a kończy się   odcieniem pomarańczu . bardzo na to zwracałam uwagę , aby kolory nie gryzły się ze sobą . jednak i tak wyszło jak zwykle nie po mojej myśli . zauważyłam że najmniej podatna na przebarwianie są róże pnące .
 być może się mylę , ale u mnie akurat najlepiej zachowują kolor czerwone róże . choć po deszczu i one tracą intensywność barwy, ale nie o tej sytuacji myślę.  tylko o ogólnej tendencji niektórych róż .
najbardziej natomiast przebarwiają się wszystkie odcienie różu i kremowe .
CLAIRE AUSTIN  w trzech odcieniach 




 FRESJA - pieknie trzyma kolor i długo trwały kwiat

 NEW DAWN - piękna , ale bardzo krótko trwały kwiat

  SOUWENIR DE BADEN- BADEN      bardzo elegancka róża i trwała 

   MAINAUFEUER - róża kolorystycznie bardzo trwała 
 WILLIAM SHAKESPEARE -  kolor bardzo piekny , kwiat niezwykłej barwy ,mało trwały
Mainaufeuer
 FRESIA I KARMINOWA -PNĄCA -NN
 BONICA - kolor mało trwały , ale kwitnienie
 KOSMOS-  trwały kwiat . kolor trwały

  MINIATURKA NN