wtorek, 29 stycznia 2013

CZY LUBIMY DBAĆ O NASZE ŚRODOWISKO NATURALNE ?

To pytanie zadałam sobie wsłuchując się w debaty o stawkach za wywóz śmieci. To mnie również skłoniło do zadania sobie takiego pytania. Nikt nie zaprzeczy, że lubimy oceniać działania innych i ich błędy, zaniedbania. Słowem kochamy patrzeć na obcych.
Tymczasem wpadłam na taki pomysł żeby nakłonić Was, którzy czytacie mojego bloga do przemyślenia swoich poczynań w tym względzie.
Tyle dyskusji o ochronie środowiska na szczeblach rządowych. Możni tego świata debetują o tym, podczas gdy my przeciętni Kowalscy ledwo zdobywamy się na to, żeby poszukać kosza na plaży.
Szczególnie poruszyło mnie ostatnio zjawisko wyrzucania reklamówek pełnych śmieci z pędzących leśną drogą samochodów.
Czyż to nie my powinniśmy zadbać o to, żebyśmy mogli w niedzielę pójść tą ścieżką na spacer. Władza nam w tym nie pomoże, bo to kwestia kultury i obyczajów a nie ilości sprzątaczy.
W każdym zakątku słyszę ostatnio, że nie da się wyjść z dziećmi na dwór, bo powietrze jest trujące, ale czy to nie nam zwykłym śmiertelnikom zdaję się, że to co spalamy w naszych piecach to przecież mały pikuś.
W moim mieście prawie nie ma ptaków, psy chorują bez przerwy na oczy a koty mają łapy pokryte chorobowymi zmianami. To zwierzęta, a ludzie - astmy, zapalenia gardła, oskrzeli, spojówek - to codzienność mojego społeczeństwa. Mało kiedy można pójść jesienią na spacer, bo nikt nie czuje się odpowiedzialny za swoje  przyzwyczajenia. Smutno jest o tym pisać.
Jednak gdyby każdy z nas pomyślał i zadał sobie pytanie "Jak ja mogę swoim działaniem przyczynić się do poprawy środowiska naturalnego?".
Mam nadzieję, że uda mi się nakłonić choćby małą garstkę do przemyśleń, tym bardziej,że tu chodzi o naszą jakość życia i naszych dzieci.