Słońce od zawsze stymuluje mnie do działania. To wyznacznik dobrego dnia. Słońce potrafi mnie w lecie zrzucić z łózka o 6 rano.
Potrzebuje słońca.
Do ścięcia Miscant Giganteus - na początek i trzeba wytrzepać suche środki w thujach, przed przylotem ptaków. Potem nie można im przeszkadzać jak robią gniazda i wysiadują jaja.......
Ciekawość mnie spala jak wyjdą moje przemeblowania na rabacie trawiastej, a na angielskiej trzeba wymyślić coś mocno wysokiego, żeby dziurę po ściętej wierzbie zapełnić.....
Tyle pracy......wiosna......, wiosna.......