Kiedy nabywasz pierwszą różę zastanawiasz się czy kolor dobry , czy dasz sobie radę z opieką , czy będzie mrozoodporna . kiedy nabywasz 10 - 20 zastanawiasz się już tylko gdzie by tu jeszcze ją wsadzić żeby wyeksponować jej piękno. póki co pokazuje wam moje nabytki różane . kiedyś napiszę o moich obserwacjach
CHARLES AUSTIN
GARTNERFREUDE
LARISA
Souvenir de Baden-Baden
ROSENFEE
QUEEN OF SWEDEN
ROSA ALBA
PNĄCA NN
BROTHER CADFAEL
CARINA-WIELKOKWIATOWA
FLAMMENTATZ
Alinko ,fajnie ,że założyłaś bloga ,będę zdecydowanie podglądać,bo chociaż znam Twój ogród z innego forum, to przyznam, że brak czasu nie bardzo pozwala mi na ogarnięcie go,a przez to coraz rzadziej tam zaglądam,blogi czyta się inaczej -dla mnie wygodniej.Ogród fantastyczny ,a róże.....niektóre mnie powalają na kolana.Co do roślin towarzyszących różom, ja próbowałam z bodziszkami ,ale też chyba nie bardzo trafiłam. Dwie nowe róże podsadziłam właśnie lawendą i będę obserwować od wiosny jak to się sprawdzi u mnie. Pozdrawiam cieplutko-Olga.
OdpowiedzUsuńOlga też myślałam o bodziszkach , ale też są bardzo ekspansywne - przynajmniej u mnie . przywrotnik ograniczam co roku , bo to błędne koło jak nawozisz róże kompostem , to i równocześnie przywrotniki . liście są wielgaśne i szybciej się starzeją . trzeba często obrywać
OdpowiedzUsuńAlinko ładne masz róże ja bym chciala wszystkie je mieć w ogrodzie tylko, żeby on był jeszcze z gumy:) aha Larisę muszę kupić, pozdrawiam i cieszę się , żę nareszcie mogę coś wpisać i nie jestem automatem:) ppozdrawiam A Monte:)
OdpowiedzUsuńwitaj Aniu . Larisa to moja zdecydowana faworytka . kwitnie długo i obficie
OdpowiedzUsuń