Idąc za radą koleżanki postanowiłam zmienić sposób kiszenia żurku. Zastosowałam prosty przepis bez owsianki.
Przepis na litrowy słoiczek, w którym potem od razu przechowujemy żurek w lodówce.
Do litrowego słoika wsypujemy:
- 1/3 słoika mąki żytniej razowej z otrębami (zakup w sklepie zdrowej żywności),
- 4 ząbki czosnku obrane, rozgniecione,
- 1 mała łyżeczka soli,
Zalewamy przegotowaną bardzo letnią wodą lub wodą z odcedzonych ziemniaków.
Tak przygotowany żurek trzymamy w ciepłym miejscu (najlepiej przy kuchence) i po 3-4 dniach jest on już gotowy.
Są różne szkoły gotowania żurku. Jedni gotują czysty żurek bez przypraw typu kostka rosołowa czy jarzynki. Ja jednak dodaję:
- 1 marchew, 1 pietruszka pokrojone w kostkę,
- 4 ziele angielskie,
- 1 listek laurowy,
- 5-6 grzybków suszonych,
- 3-4 jagody jałowca,
- 1 łyżeczka majeranku.
Wszystko gotujemy w 1 litrze wody. Po ugotowaniu wlewamy do wrzątku ukiszony żurek wraz z osadem z mąki.
Dodajemy 2-3 łyżki śmietany, roztrzepujemy, doprowadzamy do wrzenia i gotowe. Podaję z jajkiem lub ugotowaną oddzielnie białą kiełbaską.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz